Umiera. Prosi, by rozebrać go do naga i położyć na gołej ziemi. Chce umierać najzupełniej ubogi. Większość zgromadzonych braci po raz pierwszy widzi wtedy jego stygmaty. Są poruszeni, nie rozumieją tego. Franciszek był pierwszym stygmatykiem w historii Kościoła.