Zakończeniem pięknego i bogatego w treść czasu Misji Świętych było najpierw nabożeństwo dopołudniowe podczas, którego oddaliśmy całą wspólnotę parafialną i każdego z nas osobiście, Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.
Odnowienie wierności przy krzyżu misyjnym Data dodania: 2023-09-22
Wpatrując się w Jezusa i Jego przebite Serce, jesteśmy świadkami miłości, jaką żywi On do nas, stając się zarazem dla nas źródłem życia i świętości. Mamy jednak świadomość, że w codzienności współczesnego świata, wciąż nie dorastamy do miary miłości, jaką darzy nas Bóg. Wciąż jesteśmy mocno skoncentrowani na sobie, zamknięci na Boga i drugiego człowieka. Dlatego szukajmy bliskości Boskiego Serca.
Ks. Henryk swoim słowie przypomniał o obietnicach jakie Jezus pozostawił Małgorzacie Maria Alacoque:
Przystępującym przez dziewięć z rzędu pierwszych piątków miesiąca do Komunii Świętej dam łaskę pokuty ostatecznej, że nie umrą w stanie niełaski ani bez sakramentów świętych, a to Serce Moje stanie się dla nich ucieczką w godzinę śmierci – czyli krótko mówiąc „gwarancję” zbawienia.
Poza tą najważniejszą obietnicą złożył jeszcze jedenaście innych dla tych, którzy będą czcili Jego Najświętsze Serce:
'Dam im wszystkie łaski potrzebne w ich stanie. Zgoda i pokój będą panowały w ich rodzinach. Będę sam ich pociechą we wszystkich smutkach i utrapieniach życia. Będę ich ucieczką najbezpieczniejszą w życiu, a szczególnie w godzinę śmierci. Błogosławić będę wszystkim ich zamiarom i sprawom. Grzesznicy znajdą w Mym
Sercu źródło i całe morze niewyczerpanego nigdy miłosierdzia. Dusze oziębłe staną się gorliwymi. Dusze gorliwe szybko dostąpią wielkiej doskonałości. Zleję obfite błogosławieństwo na te domy, w których obraz Serca Mego Boskiego będzie zawieszony i czczony.
* * *
O godzinie 18.00 rozpoczęła się liturgię ostatniego już nabożeństwa misyjnego, którego zwieńczeniem było odnowienie przyrzeczeń wierności przy Krzyżu Misyjnym.
Przyszliśmy, by patrzeć na krzyż czy to ten w świątyni, ten misyjny czy ten trzymany w dłoni, by zrozumieć sens Chrystusowej miłości w nim wyrażonej. Dominikanin o. Simon Tugwell powiedział: Krzyż i tylko krzyż stanowi stały punkt odniesienia w chaosie naszego świata, ponieważ jest tam cała nasza bieda, bezradność i ból, cała nasza tęsknota i cała nasza wzajemna niesprawiedliwość, ujęte w bezruchu wiecznej miłości Boga i uczynione narzędziem i objawieniem Jego niezmiennej woli.
Ks. Henryk przypomniał nam, że od chwili chrztu świętego jesteśmy naznaczeni tym znakiem, dlatego z nim i w nim powinniśmy kroczyć przez codzienne życie. Każdego dnia żyjmy tą świadomością, że z Krzyża Jezus patrzy na mnie. Wtedy zmieni się nasze życie. Będziemy czuli Jego miłość, wsparcie w trudnościach czy chorobie, a w swojej słabości i grzechu nadzieję i pomoc by powstać na nowo.
Pod Krzyżem Misyjnym, trzymając w ręku przyniesione krzyże odnowiliśmy nasze przyrzeczenia wierności.
O Krzyżu przesławny, ześlij na nas Swe błogosławieństwo, bądź nam obroną, aby Pan, który uczynił Cię narzędziem Odkupienia, wyniósł i nas do uczestnictwa w Swej Chwale.
* * *
Przedstawiciele parafii podziękowali ks. Henrykowi za jego misyjną posługę słowa i modlitwy, a czynił ją odpowiedzialnie, z troską o nasze dusze i ogromnym zaangażowaniem. Tak, by Misje te przyniosły wspaniałe owoce w całej parafii.
Na koniec życzyliśmy księdzu Henrykowi, by z nieustanym zapałem i radością pełnił posługę w Salezjańskim Ośrodku Misyjnym, w którym już niedługo rozpocznie swoją posługę pamiętając, że „wiele jest serc, które czekają na Ewangelię…”.