Aktualności

W trzecim dniu Misji Świętych, w duchowych rozważaniach, ks. Henryk - nasz misjonarz – poprowadził nas od wyznawanej wczoraj wiary do ufnej nadziei.

Papież Franciszek mówił, że: nadzieja jest cnotą, której się nie widzi: pracuje niejako «od środka». Nie jest łatwo żyć nadzieją, ale powinna ona być powietrzem, którym oddycha chrześcijanin.

Potrzebują jej zwłaszcza osoby doświadczające choroby i cierpienia, by pokonać ból fizyczny, rozpaczliwe myśli i chwile zwątpienia. Dlatego podczas nabożeństwa o godz. 10.00 z udziałem osób chorych i starszych modliliśmy się dla nich o łaskę nadziei, by w codziennym zmaganiu i wszelkich wyzwaniach, które niesie życie, potrafili trwać pełni ufności. Umocnieniem był udzielony Sakrament Namaszczenia i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

* * *

Podczas wieczornej liturgii z nadzieją kierowaliśmy modlitewną pamięć ku naszym zmarłym. Różne są chwile i okoliczności odejścia człowieka, a ich datę zna tylko Bóg. Pytanie „dlaczego” pozostaje Jego tajemnicą.
Ks. Henryk wspomniał, że nasze życie zaczyna się w „mieszkaniem” pod sercem matki, następnie mieszkaniem w doczesności i wreszcie zmierza do domu Ojca, w którym jest mieszkań wiele.
Tę Bożą rzeczywistość, której ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują, już teraz poznajemy przez wiarę i rozwijaną w sercu nadzieję. Zakończył śpiewając: Przyjdzie kiedyś dzień, że ujrzę Ciebie…

Dopełnieniem tej liturgii za zmarłych była procesja na cmentarz i modlitwa przy ich grobach. Pamięć o naszych bliskich zmarłych wyraża się również w trosce o ich groby. Dlatego ks. Henryk podkreślił, że cmentarz to wizytówka parafii i podziękował za troskę o czystość i porządek na grobach i całym cmentarzu.

* * *

Składam podziękowanie druhom z OSP w Żukowie i Młodzieżowej Drużynie Strażackiej za bezpieczeństwo podczas procesji na cmentarz.